Początkowy okres pandemii COVID-19 pokazał, jak ważne jest uniezależnienie się od dostaw z zagranicy w zakresie zabezpieczenia medycznego Polaków. Dzięki ogromnej mobilizacji naukowców, współpracy z biznesem i rządowej pomocy, na rynek trafiła właśnie finalna wersja pierwszego polskiego testu genetycznego, która może zapewnić Polsce niezależność. Test opracowała grupa naukowców-wolontariuszy z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu. Doskonalony od marca, zestaw MediPAN-2G+ FAST COVID jest dziś najszybszym i jednym z najczulszych testów do detekcji wirusa SARS-CoV-2 na rynku. Wprowadzony do laboratoriów, mógłby zoptymalizować ich wydajność, a tym samym skrócić czas oczekiwania pacjenta na wynik. Zestaw uzyskał pozytywną opinię Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Powstanie pierwszego polskiego testu jest wzorcowym przykładem współpracy jednostki naukowej z polskimi przedsiębiorstwami – w stworzenie testu, jego produkcję i wprowadzenie na rynek zaangażowały się firmy Polpharma, Medicofarma, Future Synthesis oraz A&A Biotechnology.
Historia projektu
Grupa naukowców-wolontariuszy z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu, w odpowiedzi na problemy z dostępem do testów na koronawirusa rozpoczęła wiosną 2020 roku intensywne prace nad stworzeniem autorskiego testu genetycznego. Jego powstanie to nie tylko osiągnięcie naukowe, ale w sytuacji zamrożenia wielu dziedzin życia gospodarczego, niezwykły wyczyn organizacyjny. Dzięki nawiązaniu współpracy z polskimi firmami, w ciągu kolejnych kilku miesięcy możliwe było przeprowadzenie projektu od etapu kreacji, przez ewaluację i optymalizację procesu, do produkcji na skalę masową. Zaangażowanie rodzimych firm i użycie dostępnych w kraju odczynników pozwoliło obniżyć cenę pojedynczego testu oraz zabezpieczyć potrzeby społeczeństwa w przypadku kolejnej fali pandemii. Projekt uzyskał wsparcie finansowe w wysokości 15 mln zł od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz 100 tys. zł od samorządu województwa wielkopolskiego.
Wdrożenie testu na rynek to, oprócz sukcesu naukowego, także wynik świetnej współpracy. Jest to również spektakularny przykład, że kooperacja naukowców, biznesu, rządu i samorządu może przynieść efekt synergii, którego w pojedynkę nie sposób uzyskać. W tym trudnym dla wszystkich momencie, naturalnym było dla naszego Instytutu zainicjowanie prac nad testem. Wiedzieliśmy, że mamy wiedzę, kompetencje i zaplecze techniczne, aby opracować produkt, który dorówna lub przewyższy jakością dostępne na rynku testy. Jednak już podczas wstępnych prac zdaliśmy sobie sprawę, że brakuje nam partnera, który pomógłby wprowadzić produkt na rynek. Dzisiaj, z całą pewnością, możemy powiedzieć, że gdyby nie zaplecze produkcyjne i kompetencje biznesowe polskich firm – Medicofarmy, Polpharmy, Future Synthesis oraz A&A Biotechnology – proces weryfikacji testu trwałby znacznie dłużej. W rezultacie test mógłby nigdy nie trafić do rąk diagnostów – podsumowuje prof. Marek Figlerowicz, dyrektor Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN.
Najszybszy test na polskim rynku
Finalna wersja testu genetycznego MediPAN-2G+ FAST COVID jest przeznaczona do wykrywania dwóch specyficznych genów koronawirusa SARS-CoV-2. Jego skuteczność została potwierdzona w niezależnych laboratoriach przy zastosowaniu różnych urządzeń diagnostycznych.
Co wyróżnia test?
- Szybkość – jest najszybszym obecnie dostępnym na polskim rynku. Krótki czas reakcji RT-PCR (około 1h) może w istotny sposób przekładać się na efektywność pracy laboratoriów (skraca o połowę czas detekcji), a tym samym – szybszą dostępność wyniku dla pacjenta.
- Wysoka czułość reakcji wykrywających wirusa (>99%).
- Specyficzność – test wykrywa oba geny specyficzne dla SARS-CoV-2, co stanowi przewagę nad testami, w których jednym z wykrywanych genów jest gen przesiewowy, charakterystyczny dla całej rodziny koronawirusów.
Niezależność polskiego systemu
Powstanie pierwszego polskiego testu jest wzorcowym przykładem współpracy jednostki badawczej z przedsiębiorcami i rządem. Współpraca ta zaowocowała stworzeniem skomercjalizowanego produktu biotechnologicznego, gotowego do wykorzystania w ochronie zdrowia.
Stoimy zatem przed szansą uniezależnienia się Polski od importu zagranicznych testów oraz komponentów niezbędnych do ich produkcji, a co za tym idzie – zapewnienia powszechnej dostępności do badań diagnostycznych w kierunku COVID-19, co jest szczególnie ważne w kontekście obserwowanego na całym świecie wzrostu liczby chorych oraz możliwości ponownego zamknięcia granic.
To wielki sukces młodych badaczy, którzy w początkowym okresie pracowali nad rozwojem testu w ramach wolontariatu, ale także sukces idei budowania bliskich relacji pomiędzy nauką i biznesem na rzecz rozwoju polskiej innowacyjności.
Prototyp testu został zaprojektowany i wykonany w Instytucie Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu. Transferem produktu ze skali labolatoryjnej do skali produkcyjnej oraz kompleksową produkcją zajęła się firma Medicofarma. Z kolei podmiotem, który wsparł prace nad przeobrażeniem prototypu w optymalny komercyjnie produkt, tak by posiadał pożądane cechy i mógł zostać przeniesiony z laboratorium do masowej produkcji, była firma Polpharma.